Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2007

Dystans całkowity:232.78 km (w terenie 69.00 km; 29.64%)
Czas w ruchu:12:11
Średnia prędkość:19.11 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:46.56 km i 2h 26m
Więcej statystyk

do świlczy na mecz

Niedziela, 22 lipca 2007 · Komentarze(0)
do świlczy na mecz i potem do myszki na lody i do domku, kolege i mnie bolała głowa wiec musieliśmy szybko wracać

"""Chryszczata 2
Nikt nie wiedział

Sobota, 21 lipca 2007 · Komentarze(0)
"""Chryszczata 2
Nikt nie wiedział tak naprawdę do końca czy ten wyjazd wypali... Na szczęście wypalił. Planowaliśmy wyjazd busem spod rosiru o 6 rano. Przyjeżdżam z Wojtkiem i Piotrkiem kilka min. przed 6 patrze a busa nie ma... Hmm? Padło hasło "czekamy do 6.30 i jak go nie będzie to jedziemy gdzieś lokalnie" Ktoś inny wpadł na genialny pomysł aby zadzwonić do kierowcy. No to dzwonimy: "Ale to tak ale to nie ja miałem jechać bo u nas nie ma busa... Powiedziałem znajomemu. To jego numer..." No to drugi telefon i okazało się że wyjazd był nie potwierdzony a do tego nasz bus został 1 dzień dłużej w zakopcu... Hmm? Na szczęście kamileq załatwił z panem kierowcą jakiś autobus i po 20min przyjechało to:

http://images29.fotosik.pl/33/638e5a3c78bfc3admed.jpg

WOOOOOOW!! Ale jazda ;) Jeszcze nigdy takim nie jechaliśmy!
Ruszyliśmy. W zagórzu dosiedli się do nas roswell i Kacper aż w końcu dojechaliśmy do Komańczy. Zaczęło się od mega błotnego podejścia i zjazdu. Później trasa standard (rzeczki, szuter, czerwony szlak, Chryszczata, zjazd do jeziorek i szeroki szutrowy zjazd). Dużo błota, uciekający przed nami turyści, gleba Wojtusia xD, upał, kurz, jeszcze raz błoto, ochlapani błotem turyści xD

Na koniec myliśmy rowerki w rzece ;)

http://images25.fotosik.pl/34/bb58d53d82eb1b4cmed.jpg

Ahh niezapomniane wrażenia :)

I foto ze szczytu:

http://images26.fotosik.pl/33/55eac1b8b9e3ece9med.jpg

Reszta zdjęci u micia: http://miciu22.fotosik.pl/albumy/232502.html#e"""
i do domku :))

szafu we francji wiec tym

Środa, 18 lipca 2007 · Komentarze(0)
szafu we francji wiec tym razem sam ale z licznikiem :)
Tymowa-Iwkowa-Czchów-Iwkowa
....jak nie z górki to pod górke

po tygodniu wsiadam

Niedziela, 8 lipca 2007 · Komentarze(1)
po tygodniu wsiadam na rower....
wycieczka spod pomnika na grochowiczna,
...... i taki powrót do domu